Czy znasz swoje przekonania? Sprawdź czy Ci służą czy Cię sabotują.
„Przekonanie” opisane jest w słowniku polskim jako: „pewność co do słuszności czegoś, wyrobiony pogląd na coś; przeświadczenie”. Przekonania mają charakter generalizacji – uogólniają i zarazem upraszczają nasze doświadczenia. Stanowią później rodzaj filtra, przez który przecedzamy rzeczywistość i w ten sposób tworzą nasz subiektywny obraz świata. Stają się dla nas swego rodzaju wytycznymi do działania.
Przekonania mogą być świadome i prowadzić nas ku pewnym zachowaniom. Przykładowo: mogę świadomie mieć przekonanie: „uważam, że w życiu panuje zasada wzajemności lub dobro powraca”, prowadzić mnie to będzie do pozytywnych zachowań prospołecznych, na zasadzie „jeśli ja komuś dzisiaj pomogę, to ktoś pomoże mi jutro”. Jeśli na przykład uważam iż „ludzie myślą tylko, jak mnie wykorzystać na każdym kroku =- pomagają tylko słabi i naiwni”, to raczej nie będę skłonna do pomocy innym, żeby nie zostać wykorzystaną.
Jednak większość przekonań, którymi się kierujemy na co dzień, ma charakter nieświadomy – to one w 99 % sterują naszymi zachowaniami automatycznymi, uruchamianymi odruchowo bez naszego świadomego udziału.
Jeśli łapiemy się na takim, nie do końca zrozumiałym dla nas, wzorcu zachowania – to znaczy na sytuacji w której chcielibyśmy się świadomie zachować inaczej niż to czynimy zwykle. To wtedy warto poszukać, na jakich naszych przekonaniach owo zachowanie bazuje. Możemy sobie wtedy zadać pytania:
• W co trzeba wierzyć, żeby tak się zachować?
• Jakie założenie kryje się za takim postępowaniem?
Niestety te odkrycia nie zawsze a nawet często są dla nas wygodne. Dzieje się tak ponieważ ujawniają one rozłam między naszymi deklaracjami, jakie chętnie składamy lub głosimy, a ukrytymi przekonaniami, które pchają nas do takich, a nie innych reakcji często zupełnie nieadekwatnych do tego czego oczekujemy na poziomie świadomej percepcji. To często możemy też zaobserwować gdy u innych pewne cech nam przeszkadzają, wręcz je krytykujemy, ale nie widzimy iż postępujemy dokładnie tak samo np.; jak nasi rodzice.
Jeżeli uda nam się wychwycić taką sytuację to ten moment może być pierwszym naszym krokiem do zmiany.
Przekonania po prostu mamy – pełnią one funkcję regulującą nasze działania. Mogą nas wspierać w realizacji celów, ale może je też sabotować.
I tak dla przykładu podam trzy bardzo istotne opisane w „Przekonania. Ścieżki do zdrowia i dobrobycia „ przez R. Dilts, S. Smith, T. Hallbom.
Przekonanie dot. oczekiwania rezultatu:
wiara w to, że cel jest możliwy do osiągnięcia. Brak takiego przekonania jest równoznaczny z beznadzieją.
Przekonanie – oczekiwanie własnej skuteczności.
Tutaj chodzi nie tylko o to, że cel jest możliwy do osiągnięcia, ale że jest on w zasięgu naszych możliwości, że to my mamy odpowiednie zasoby, aby go osiągnąć. Brak oczekiwania własnej skuteczności oznacza bezradność.
Oczekiwanie reakcji jest z kolei przekonaniem o skutkach naszych działań,
przewidywaniem, co się wydarzy w wyniku powziętych działań. Jego brak wiąże się z bezczynnością. Ciekawe zobrazowanie oczekiwania reakcji stanowi efekt placebo. Wystarczy, że jesteśmy przekonani, że dana substancja nam pomoże i niezależnie od jej składu chemicznego (faktyczne lekarstwo czy zwykła woda) faktycznie nam pomaga. To wskazuje na potęgę naszych przekonań.
Oczywistym jest jak posiadanie tych 3 przekonań zwiększa nasze szanse na sukces, a jak ich brak praktycznie skazuje nas z góry na niepowodzenie.
Sprawdź jakie są twoje przekonania i odzyskaj swoje życiowe flow.